Forum poświęcone serialowi i filmom "Star Trek"
Administrator
Każdemu z nas zapewnie spodobały się niektóre wypowiedzi bohaterów grających w Star Treku. Więc może podzielmy się nimi?
odcinek Strange New World:
Gdzie nie dotarł jeszcze żaden pies... - Charles Tucker
I z mojej ulubionej i oryginalnej załogi Enterprise
"No dobra, ty zmutowany, nielojalny, skomputeryzowany kundlu, zobaczymy, czy teraz uda ci się zdezerterować z mojego statku."
"Termin 'kundel' jakoś pasuje, ale 'skomputeryzowany' już nie. Skomputeryzowana moze być maszyna, nie istota żywa."
"Czemu myślisz, że jesteś istotą? Jesteś wielkim pluszakiem, elfem z nadczynnością tarczycy."
"Jim, nie rozumiem."
"Oczywiście, że nie rozumiesz. Nie masz mózgu, by zrozumieć. Wszystko co masz, to obwody."
"Zechce pan wybaczyć, kapitanie...."
"Czego się spodziewać po dziwaku o diabelskich uszach, którego ojcem był komputer, a matką encyklopedia?"
"Moja matka była nauczycielką, a mój ojciec ambasadorem."
"Był komputerem, jak jego syn. Ambasador z planety zdrajców. Wolkanie nigdy nie powinni wchodzić w skład naszej unii."
"Kapitanie, proszę tego nie robić."
"Jesteś zdrajcą z rasy zdrajców, nielojalnym do szpiku kości, zgniłym jak reszta twej rasy podludzi– i masz jeszcze czelność kochać tę dziewczynę."
"Dość."
"Czy ona wie, co otrzyma, Spock? Ciało pełne banków pamięci zamiast ludzkich namiętności. Powinieneś być w cyrku, Spock, nie na statku międzygwiezdnym – twoje miejsce jest w klatce, obok chłopca o psim pysku."
Kirk i Spock "This Side of Paradise"
Offline