Co by było gdybyśmy byli w świecie Treka? Gdzie byśmy poszli? Bylibyśmy Wolkanami, Klingonami, Andorianami a może tak jak teraz - ludźmi? Wstąpilibyśmy do Gwiezdnej Floty? A może zupełnie co innego? A jeśli byśmy wstąpili do Gwiezdnej Floty, to na jakie stanowisko?
Więc może zacznę.
Jeśli chodzi o rasę, to zastanawiam się. W moim rankingu górują Betazoidzi, Wolkanie, Klingoni i Andorianie, nie licząc ludzi (kolejność nie jest przypadkowa). Hmm... może półCzłowiekiem, półBetazoidką z pochodzeniem Wolkańskim? Tak.
No i wstąpiłabym do Gwiezdnej Floty. W jakch czasach? Bardzo mnie interesują czasy TOS-a, ale w tedy trzeba było nosić "sukienki", a ja wole mundur ze spodniami ;). Więc może czasy ENTka? Albo późniejsze? Nie wiem. Jak obejrze wszystkie seriale to się wypowiem.
Ale najbardziej interesuje mnie stanowisko Oficera Naukowego. Ewentualnie do ochrony lub do maszynowni.

A wy, jak sobie wyobrażacie siebie w świecie Trekowym? ;)

Jasne że Wolkano-człowiek :) No i oczywiście gwiezdna flota :) stanowisko? Chyba bym musiał zaczynać od majtka :P
a tak poważnie to technikiem pokładowym